Nasz portal korzysta z informacji zapisanych za pomocą plików cookies. Więcej informacji

Nasz portal korzysta z informacji zapisanych za pomocą plików cookies, które pozwalają zwiększać Twoją wygodę. Z plików cookies mogą także korzystać współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące plików cookies. Dla Twojej wygody założyliśmy, że zgadzasz się z tym faktem, ale zawsze możesz wyłączyć tę opcję w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień dotyczących plików cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci komputera. Więcej informacji można znaleźć na stronie Wszystko o ciasteczkach.

JĘZYK POLSKI | DEUTSCH
Nyski Kulturalny Kulturalnik
Dziś: 21. gru 2024 - Imieniny: Honoraty, Seweryny, Tomasza

Halina Madziarczyk

Pani Halina Madziarczyk, mieszkająca w Olszynie Lubańskiej jest rękodzielniczką z zamiłowania. Jej pasją są robótki ręczne, ale szczególnie upodobała sobie szydełkowanie. Stało się tak za sprawą mamy Pani Haliny, to ona zaszczepiła w małej jeszcze wówczas dziewczynce, tę pasję. Można więc w tym przypadku śmiało mówić o tradycjach rodzinnych. Najpierw nauczyła się robić na drutach, potem zaczęła wyszywać. U znajomej w Lubaniu podpatrzyła wzory, które ta z kolei robiła na maszynie i potem sama wykonała je ręcznie na drutach. Robiła też spódnice z anilany, a teraz kiedy wzrok już nie jest tak mocny jak wcześniej, poświęciła się prawie wyłącznie szydełkowaniu. Ta praca całkowicie ją odpręża, zapomina wtedy o zmęczeniu, zdenerwowaniu, czy chorobach.


Pani Halina zdaje sobie sprawę, że rękodzieło można traktować jedynie jako hobby, odskocznię od codzienności, a nie pomysł na biznes. Zajmuje się tym w wolnych chwilach. Chętnie wykonuje coś na czyjąś prośbę, może to być firanka, zazdrostka, serweta. Rękodzielniczka wyczarowuje szydełkiem naprawdę przepiękne rzeczy: bieżniki, obrusy okrągłe na stół, bieżniki mniejsze, większe, kwadratowe, prostokątne. Przed świętami Bożego Narodzenia królują bombki, gwiazdki, aniołki, ozdóbki na choinkę, a przed Wielkanocą: serwetki do koszyków, koszyczki, jajeczka mniejsze, większe, kurczaczki, kurki.

Do usztywniania gotowych prac używa ługi. Jest to specjalny krochmal w płynie, który ma tę przewagę nad metodą cukrową, że prace nie żółkną. Moczy się je w łudze na sucho i każdy może to zrobić sam, jeżeli serwetka się pobrudzi i trzeba ją wyprać. Inspiracje czerpie przede wszystkim z czasopism o tematyce szydełkowej np. "Szydełkowanie", "Moje robótki", zawierające gotowe wzory na robótki szydełkowe. Nie kupuje jednak wszystkich dostępnych periodyków i nie wszystkie numery, dopiero jak ją jakiś wzór zachwyci, to decyduje się na kupno. Jest przekonana, że jeżeli jej się spodobało, to może spodoba się też komuś innemu.


Swoje prace prezentuje na jarmarkach, podczas konkursów, na Gali Izerskiej. Pani Halina może się także pochwalić sporą ilością nagród i dyplomów. Ludzie doceniają to, co robi, nawet młode osoby zachwycają się tym, co ma do zaprezentowania rękodzielniczka. Pani Halina ubolewa nad tym, że dzisiejsza młodzież nie garnie się do takich zajęć i nie ma komu przekazać swoich umiejętności. Nawet jej własne wnuczki nie mają ani czasu ani chęci na kontynuowanie rękodzielniczych tradycji rodzinnych. Zdaniem pani Haliny skoro ktoś nie ma cierpliwości do takich prac, nie powinien się wcale za nie zabierać, bo to nie ma być mus, lecz relaks.

Proszę powiedzieć kilka słów o sobie?
Halina Madziarczyk - Dzień Dobry. Nazywam się Halina Madziarczyk. Mieszkam w Olszynie Lubańskiej. Moją pasją jest szydełkowanie, robótki ręczne, szydełkowe. Lubię to bardzo robić, nie zarobkowo, bo biznesu z tego nigdy nie będzie. Robieniem zajmuję się w wolnych chwilach. Jak ktoś mnie poprosi, to zrobię i firaneczkę, zazdrostkę, a tak to robię podług wzorów.

Jak to się wszystko zaczęło?

HM - A wzięło się to od mojej mamy, można powiedzieć od małego dziecka to robiłam. Robiłam na drutach najpierw, później wyszywałam. Nawet miałam taką znajomą panią, koleżankę można powiedzieć, w Lubaniu, ona robiła maszynowe swetry. Podpatrzyłam jak ona je robi na maszynie i zrobiłam to ręcznie. Robiłam spódniczki z anilany dla dzieci sąsiadów. A teraz to już wzrok zaczyna padać, więc najwięcej robię szydełkiem. Nawet jak jestem zmęczona, czy zdenerwowana, to bardzo lubię siąść i zapomnieć o chorobie, o zmęczeniu.

Gdzie Pani prezentuje swoje prace i jakie to są wyroby?

HM - Zapraszają mnie na Galę Izerska, to jeżdżę do Lubania. Przed Wielkanocą i przed Bożym Narodzeniem są jarmarki i pokazuję, co robię. Staram się. Przed Wielkanocą robię raczej takie serwetki do koszyków, koszyczki, jajeczka mniejsze, większe, kurczaczki, kurki. A przed Bożym Narodzeniem robię z kolei bombki, gwiazdki, aniołki, ozdóbki na choinkę, poza tym bieżniki, obrusy okrągłe na stół, bieżnik mniejszy, większy, kwadratowy, prostokątny. Jak spodoba mi się wzór to go robię, może się komuś też spodoba?

Czy ktoś docenił lub wyróżnił Panią za to, co Pani robi?

HM - Jak jeżdżę na różne konkursy, to mam sporo dyplomów i nagród. Ludzie doceniają te moje wyroby. Robię raczej indywidualnie, bo młodzież, mam przecież wnuczki i próbowałam je uczyć, ale je bolą ręce, mają naukę i nie bardzo się do tego garną. Młodzież nie bardzo się garnie. Nawet miałam taki przypadek, że jak byłam bodaj w Lubaniu, to takie dwie młode nastolatki podeszły i powiedziały: „o jakie piękne rzeczy”. Odpowiedziałam: "Uczcie się tego robić", a one zapytały "a nauczy nas pani?" Odpowiedziałam „chętnie”, a ta druga na to powiedziała, że nie ma cierpliwości. Jak się nie ma cierpliwości, to się nie bierze do tego. Trzeba to lubić. Każdą pracę, którą się wykonuje z musu, to już nie praca. Takie jest moje zdanie.

Czy stosuje Pani coś oprócz kordonków i szydełka, czym to jest usztywniane?

HM - To jest sztywne, bo niektórzy to krochmalą w cukrze. Ja tego nie praktykuję, bo nawet jak rozmawiałam z kilkoma paniami, że po wykrochmaleniu w cukrze to żółknie. Wyrób po prostu żółknie, a ja robię to w łudze, to jest taki krochmal w płynie, w którym to krochmalę. I od tego zależy, czy będzie więcej czy mniej sztywne. Tłumaczyłam paniom, które też biorą ode mnie te rzeczy, że trzeba wyprać, wysuszyć i w łudze umoczyć, namoczyć, to wyschnie, uformuje się jak trzeba i ładnie wygląda.

Skąd Pani czerpie pomysły na swoje prace?

HM - Pomysły. Kupuje takie różne gazetki "Szydełkowanie", "Moje robótki", ale kupuję tylko wtedy, gdy spodoba mi się w tym jakiś wzór, wtedy kupuję. Tutaj właśnie jest wzór na torbę, którą mam tutaj zrobioną.

Halina Madziarczyk
Tel: 606520440




Europejski Fundusz Rolny na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich:
Europa inwestująca w obszary wiejskie
OPERACJA MAJĄCA NA CELU - Opracowanie i utworzenie internetowej strony promującej kulturę regionu dla 17 gmin LGD- WSPÓŁFINANSOWANA JEST ZE ŚRODKÓW UNII EUROPEJSKIEJ W RAMACH DZIAŁANIA --WDRAŻANIE LOKALNYCH STRATEGII ROZWOJU-- MAŁY PROJEKT PROGRAMU ROZWOJU OBSZARÓW WIEJSKKICH NA LATA 2007-2013
UE
Kulturinfo
Copyright Projekt KulturINFO 2015
Wszelkie prawa zastrzeżone
TIME: 0.0865