Lawenda Izerska
- Info
- Wywiad
- Galeria
- Video
- Kontakt
„Lawenda Izerska” prowadzona przez Państwa Dorotę i Tomasza Pawlaków to położone w miejscowości Mlądz gospodarstwo rolne i pracownia artystyczna w jednym. Małżeństwo zajęło się tym w 2006 roku, po zakupie gospodarstwa rolnego. Domeną Pana Tomasza, po części pokrewnie do zawodu - specjalizuje się on w diagnostyce drzew, stała się praca w gospodarstwie rolnym, natomiast artystyczne zamiłowanie jego żony sprawiły, iż zajęła się florystyką i ceramiką. Obecnie ich działalność skupia się na uprawie roślin ozdobnych, drzew na lokalny rynek, pielęgnacji własnego sadu leszczynowego oraz plantacji pigwowca. Zamierzają również założyć plantację popularnego w tej chwili krzewu goji. Jednak podstawą ich działalności jest uprawa i wykorzystanie lawendy.
Lawenda to jak podkreśla Pani Dorota roślina, która ma coś w sobie, w swoim wyglądzie i zapachu. Jej zamiłowanie do lawendy jest efektem odwiedzania plantacji tej rośliny, prowadzonych przez jej znajomych w Ameryce. Zawsze marzyła o własnej uprawie lawendy. Stało się to dopiero możliwe po przeprowadzeniu się na wieś, gdzie mogła wreszcie wykorzystać doświadczenie zdobyte zagranicą. Pan Tomasz przyznaje, że uprawa tej rośliny jest bardzo pracochłonna, ponieważ należy ją przycinać, aby zapewnić jej odpowiedni kształt i walory handlowe.
Poza komercyjną uprawą lawendy, cześć plantacji wykorzystywana jest przez Panią Dorotę do wyrobów rękodzielniczych. Roślina ta, dzięki swym walorom zapachowym i dekoracyjnym ma bardzo szerokie zastosowanie nie tylko w rękodzielnictwie, ale również w przemyśle chemicznym (repelent dla dokuczliwych owadów), kuchni oraz ziołolecznictwie (działanie antyseptyczne i uspokajające). Rękodzielnicy wykonują z niej bukiety, palmy Wielkanocne, susz lawendowy, wianki oraz lawendowe wrzeciona - wyrób wywodzący się tradycyjnie z Francji. Wrzeciono takie wyplata się z bardzo długich łodyg, jest to praca mozolna i czasochłonna. W gospodarstwie znajduje się również piec ceramiczny do wypalania gotowych wyrobów ceramicznych, miedzy innymi kubków i innego rodzaju naczyń. Charakterystycznym elementem dla ceramiki, wykonywanej przez Panią Dorotę jest oczywiście motyw lawendy.
Małżeństwo widząc coraz większe zainteresowanie ludzi samą rośliną jak i jej uprawą postanowili napisać i wydać poradnik na jej temat: „Jak uprawiać lawendę dla przyjemności i zysku”. Do swojej pracy podchodzą sezonowo, zgodnie ze zmieniającymi się porami roku. Praca w rolnictwie ma swój stały roczny cykl, a wyroby lawendowe także powstają w zależności od dostępności w danym okresie surowca oraz naturalnie zapotrzebowania. Inne wyroby powstają przed Wielkanocą, inne przed Bożym Narodzeniem. Przyroda dyktuje tu warunki. Nie ma tutaj też jakiegoś specjalnego przymusu, praca jest jednocześnie hobby.
Gospodarstwo zajmuje się sprzedażą sadzonek. Pawlakowie nie otrzymują specjalnych zamówień, wytwarzają w niewielkich seriach na rynek lokalny. Swoje produkty prezentują i sprzedają na różnego rodzaju jarmarkach okolicznościowych i podobnych imprezach, organizowanych przez różne ośrodki w okolicy np.: jarmarki centrów doradztwa rolniczego, Artystycznej Galerii Izerskiej w Kromnowie, w Pałacu Łomnica, na interdyscyplinarnych spotkaniach organizowanych przez Stację Wolimierz. Ponadto uczestniczą w takich inicjatywach jak Izerska Paczka, Izerska Wieś, są to projekty mające na celu wspólne działania i spotkania osób pracujących na tym terenie.
Jakie były początki Państwa działalności?
Tomasz Pawlak - W 2006 r. kupiliśmy gospodarstwo rolne z domem, osiedliliśmy się i zaczęliśmy prowadzić tutaj nasze gospodarstwo rolne. Żona nauczyła się uprawy lawendy w Stanach Zjednoczonych, no i przeszczepiła swoje umiejętności na polski grunt. Natomiast jej osobiste zainteresowania sztuką spowodowały, że zaczęła też się zajmować ceramiką czy florystyką. Florystyka jest jakby pochodną tego, że mamy różne rośliny. Stąd warunki, żeby tak pracować. Natomiast ja się zajmuję wyłącznie gospodarstwem rolnym. Oprócz tego prowadzę własną działalność związaną też z terenami zieleni, między innymi zakładanie arboretum czy terenami zieleni. Ja jestem bardziej od prac fizycznych, a żona jest utalentowana artystycznie.
Co powstaje w Państwa pracowni artystycznej?
TP - Jeśli chodzi o ceramikę to są to przede wszystkim różne przedmioty użytkowe, kubki, takie rzeczy po prostu na stół. Natomiast jeśli chodzi o florystykę, no to w tej chwili np. są to palmy na Wielkanoc, na święta Bożego Narodzenia wykonywane są wieńce. Do tego trzeba podchodzić sezonowo, bo przedmioty powstają w zależności od sezonu, od zapotrzebowania na rynku.
Czy materiały pochodzą z własnych upraw w Państwa gospodarstwie?
TP - Część roślin jest u nas uprawiana po prostu na potrzeby florystyki i jest to przede wszystkim lawenda, ona jest w dużym stopniu właśnie na potrzeby florystyki uprawiana, ale nie mamy jakiejś ogromnej plantacji lawendy, jest to tylko paręset roślin.
Czy Państwa praca jest jednocześnie połączenie pracy i hobby?
TP - Tak oczywiście, trzeba mieć zamiłowanie do tego, żeby to robić i faktycznie jest to jakby nasze hobby.
Z jakich narzędzi i materiałów korzystają Państwo w swojej pracy?
TP - Właściwie nie ma jakichś tam narzędzi specjalnych, są to drobne ręczne narzędzia. Ja używam przede wszystkim sekatora, bo lawendę trzeba bardzo mocno przycinać. Jeśli zaś chodzi o pracownię, to do wykonywaniu wyrobów ceramicznych lub florystycznych kupujemy je w hurtowni z produktami florystycznymi, są to między innymi: pianki, druty florystyczne, druty florystyczne. Jeśli zaś chodzi o ceramikę, no to jest to głównie piec ceramiczny do wypalania ceramiki, a wszystko inne, to już tak właściwie jest ręczna robota, bo koło garncarskie nie jest u nas wykorzystywane. Częstym motywem ceramicznym są właśnie malowane bukieciki lawendy.
Czy Państwo wykonują też rzeczy na zamówienie?
TP - Czasami się to zdarza, ale raczej to jest taka działalność z porywu serca, czy też związana z tym, że akurat jakaś roślina jest w bardzo efektownej fazie. Natomiast potem to się sprzedaje na różnego rodzaju jarmarkach okolicznościowych i różnych imprezach.
W jaki więc sposób Państwo prezentują swoje wyroby?
TP - Przede wszystkim podczas imprez organizowanych przez różne ośrodki w okolicach. Przykładowo jarmarki organizują miedzy innymi centra doradztwa rolniczego, Artystyczna Galeria Izerska w Kromnowie nas często zaprasza, w Pałacu Łomnica odbywają się czasami takie imprezy. W ten sposób od maja do września mamy kilka lub kilkanaście imprez. Bywa i tak, że ludzie do nas przyjeżdżają z zamiarem żeby coś kupić, np. rośliny do ogrodu, a przy okazji kupują coś z rękodzieła lub odwrotnie.
Czy biorą Państwo udział w warsztatach lub organizują własne?
TP - Warsztatów nie organizujemy, żona brała udział w różnych warsztatach, kursach lub innych zajęciach. W tym rejonie jest dużo takich inicjatyw. Działa np. inicjatywa Izerska Paczka, która nas tu wszystkich jednoczy i razem robimy różne rzeczy. Istnieje też coś takiego jak Izerska Wieś, która też czasem organizuje spotkania i wspólne działania. Braliśmy również udział w imprezach organizowanych przez Stację Wolimierz. Są to już takie rzeczy interdyscyplinarne, bo ludzie przyjeżdżają z różnymi rzeczami, ze sztuką, rękodziełem, kulinariami, pokazami i warsztatami.
Jakie są Państwa plany na przyszłość związane z tą działalnością?
TP - Nie mamy planów, żyjemy chwilą. Ja z roślinami jestem jakby w cyklu rocznym, jest wiosna trzeba pewne rzeczy robić, jeśli zaś chodzi o ceramikę albo florystykę, nie ma musu działania. Można sobie pozwolić na to, żeby działać według własnego rytmu, chęci i w granicach własnej wyobraźni.
prezentacja do pobrania »
Gospodarstwo Rolne LAWENDA IZERSKA
Dorota i Tomasz Pawlak
Mlądz 15, 59-630 Mirsk
Tel: 75 78 39 035
Lawenda: 791 792 077
Sadzonki: 602 772 306
e-mail produkty z lawendy: admin@lawendaizerska.com
e-mail sadzonki: dendro@gazeta.pl
www.lawendaizerska.com
Facebook: Lawenda Izerska
Najczęściej czytane artykuły
-
30 lis
Maria Trąd
Maria Trąd jest malarką z miejscowości Płóczki Górne, która prowadzi we Lwówku Śląskim, na Placu Wolności 27, koło ratusza własną galerię obrazów. Lokal łączy w sobie funkcję galerii i atelier w jednym, ponieważ artystka oprócz prezentowania swoich obrazów, pracuje i tworzy w galerii.
-
30 lis
Lawend Izerska
„Lawenda Izerska” prowadzona przez Państwa Dorotę i Tomasza Pawlaków to położone w miejscowości Mlądz gospodarstwo rolne i pracownia artystyczna w jednym. Małżeństwo zajęło się tym w 2006 roku, po zakupie gospodarstwa rolnego. Domeną Pana Tomasza, po części pokrewnie do zawodu - specjalizuje się on w diagnostyce drzew, stała się praca w gospodarstwie rolnym, natomiast artystyczne zamiłowanie jego żony sprawiły, iż zajęła się florystyką i ceramiką. Obecnie ich działalność skupia się na uprawie roślin ozdobnych, drzew na lokalny rynek, pielęgnacji własnego sadu leszczynowego oraz plantacji pigwowca.
Polecane relacje
-
28 lut
Gryfowska Kapela Ludowa
Gryfowska Kapela Podwórkowa powstała w 1987 roku. Inicjatorem jej działalności był pan Olgierd Poniźnik, burmistrz Gminy i Miasta Gryfów. W kapeli działało wówczas dziewięciu muzyków. Był to jej najbogatszy skład osobowy, a w zespole śpiewało nawet dwoje dzieci. W ciągu kolejnych lat skład zespołu ulegał zmianom.
-
30 lis
Lawend Izerska
„Lawenda Izerska” prowadzona przez Państwa Dorotę i Tomasza Pawlaków to położone w miejscowości Mlądz gospodarstwo rolne i pracownia artystyczna w jednym. Małżeństwo zajęło się tym w 2006 roku, po zakupie gospodarstwa rolnego. Domeną Pana Tomasza, po części pokrewnie do zawodu - specjalizuje się on w diagnostyce drzew, stała się praca w gospodarstwie rolnym, natomiast artystyczne zamiłowanie jego żony sprawiły, iż zajęła się florystyką i ceramiką. Obecnie ich działalność skupia się na uprawie roślin ozdobnych, drzew na lokalny rynek, pielęgnacji własnego sadu leszczynowego oraz plantacji pigwowca.
